wtorek, 14 stycznia 2014

ZIAJA, Lano-balsam do ciała


W jednym z poprzednich postów przedstawiłam historie polskiej marki kosmetyków ZIAJA. Od ładnych paru lat jestem wierna jednemu kosmetykowi, chodzi o Lano-balsam z Serii ZIAJA MED. Jest on idealny dla mojej skóry, szczególnie przydatny po kąpieli dla złagodzenia podrażnień. Czas na jego recenzje.



Skład

Aqua (Water), Isopropyl Myristate, Cetearyl Ethylhexanoate, Glycerin*, Sorbitan Sesquioleate*, Cyclopentasiloxane, magnesium Sulfate*, Polyglyceryl-3, Ricinoleale*, Lanolin*, Allantoin*, Macadamia Ternifolia Sees Oil*, Gossypium Herbaceum (Cotton) SEE Oil*, Squalane*, Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Sodium Benzoate*, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citric Acid.

Składniki aktywne w lano balsamie to alantoina, lanolina, olej bawełniany, olej makadamia oraz skwalan.(zaznaczone na zielono).

SKWALAN - jest bezbarwnym stabilnym olejem, dobrze się rozprowadza i miesza z lipidami skóry, wykazując przy tym wysoką bio- zgodność. Jest wartościowym składnikiem olejowym, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, doskonale zmiękcza i uelastycznia naskórek.

OLEJ MAKADAMIA - Olej z orzeszków makadamia zawiera do 22% kwasu palmitooleinowego C16:1, jest to drugim w kolejności po kwasie palmitynowym najważniejszy kwas tłuszczowy znajdujący się w lipidach skóry. Podobieństwo struktury chemicznej oraz wysoka zawartość jednonienasyconych kwasow tłuszczowych zapewnia bio-kompatybilność ze skórą oraz doskonałe właściwości natłuszczające, zmiękczające i nawilżające. Olej makadamia ma wysoką odporność na jełczenie tzw. stabilność oksydatywną. Stosowany w emulsjach przeznaczonych dla każdego rodzaju skóry, głównie suchej, atopowej, wrażliwej. Jest również bezpieczny i skuteczny w pielęgnacji skóry dzieci.

OLEJ BAWEŁNIANY - olej z nasion bawełny Gossypium herbaceum. Jest bogatym źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz tokoferoli (witamina E). Doskonale odżywia oraz działa osłaniająco na nadmiernie wrażliwą skórę. Wyraźnie przyspiesza procesy regeneracji skóry. Łagodzi podrażnienia i zmniejsza skłonność do ich występowania.

LANOLINA - oczyszczony emulgator pochodzenia naturalnego w składzie chemicznym podobny do naturalnej wydzieliny gruczołów łojowych – sebum. Doskonały zmiękczacz, natłuszczacz i środek ochronny zdolny do absorpcji wody w ilości równej 50% swojej wagi. Doskonale wchłania się przez skórę, uzupełnia jej barierę lipidową i hamuje utratę wody, dzięki czemu działa zmiękczająco i nawilżająco. Poprawia również gładkość i zmniejsza szorstkości skóry. Stosowana jest jako środek oczyszczający, wygładzający, natłuszczający i uelastyczniający skórę. Więcej TU

ALANTOINA - działa intensywnie nawilżająco i zapobiega nadmiernej utracie wody. Przyspiesza procesy odnowy naskórka oraz łagodzi podrażnienia. Wygładza i zmiękcza naskórek. Eliminuje efekt podrażnienia skóry spowodowany środkami powierzchniowo-czynnymi.

Skład jest bardzo krótki, bez zbędnej chemii czyli to co w kosmetykach lubię najbardziej. Niestety niewielka ilość chemicznych dodatków nie daje temu balsamowi statusu naturalnego, ale i tak moim zdaniem skład jest całkiem przyzwoity.

Zapach, konsystencja, wydajność.

Zapach ma bardzo delikatny, troszkę medyczny. W składzie na ma perfumu, dlatego balsam ten jest dobry dla osób z alergia.  Balsam jest średnio gęsty, ma gęstość podobnych produktów. Już niewielka ilość wystarczy by dobrze nawilżyć suchą skórę. Balsam dobrze się rozprowadza po ciele, jest idealny do masażu. Niestety dla niektórych minusem może być, iż nie wchłania się momentalnie, trzeba mu dać około 3-4 minut czasu. Mi to w ogóle nie przeszkadza.

Balsam jest bardzo wydajny, można go zakupić w 400 ml opakowaniu które starcza na długo. Ja balsamu używam 2-3 razy w tygodniu i mam go już ponad miesiąc.
Niewątpliwie wielkim plusem jest pompka, dzięki niej używam tyle produktu ile mi potrzeba. Kolejnym plusem pompki jest to, iż do balsami nie wnikają bakterie z naszych palców. Szkoda że tak mało firm stosuje to rozwiązanie.

Opis producenta:

Bogata emulsja typu woda w oleju o wysokiej skuteczności regeneracji naskórka i długotrwałym działaniu nawilżającym, bez kompozycji zapachowej.

Lanoregeneracja:
Uzupełnia naturalną strukturę bariery lipidowej skóry.
Intensywnie regeneruje i odżywia.
 Wyraźnie zmiękcza oraz uelastycznia naskórek.

Lanonawilżanie:
Ogranicza przeznaskórkową utratę wody.
Zapobiega przesuszaniu skóry.
Redukuje szorstkość naskórka.

Kompensacja:
Poprawia jędrność i gładkość naskórka.
Reguluje natłuszczenie skóry.
Skutecznie łagodzi podrażnienia.

Moja opinia

Nie wiele jest produktów, które spełniają wszystkie lub prawie wszystkie obietnice producenta. Ten balsam na mojej skórze spełnia je w 100 %. Szczególnie cenie sobie jego właściwość łagodzenia podrażnień oraz zapobieganie przesuszeniu. Przy częstym stosowaniu tego balsamu skóra naprawdę jest mniej przesuszona. Zdecydowanie mogę go polecić wszystkim osobą z suchą skóra, może konkurować nawet z bardzo sławnym Cetaphilem, który skład ma podobny ale za to cenę 2 razy większą.(za balsam Cetaphil, 250 ml zapłacimy około 38 zł) Czasem warto szukać tańszych odpowiedników.

Podsumowanie:
 Spełnienie obietnic producenta 5/5
 Konsystencja/wydajność 5/5
 Zapach 5/5
 Cena 5/5
 Ogólna ocena 5/5

Pojemność: 400 ml
Cena: około 15-18 zł, ja przy zakupie dostałam jako gratis Krem z tej Serii.
Dostępność: Kosmetyki ZIAJA MED dostępne są tylko a aptece.

Zdjęcie ze strony Ziaja.com.

1 komentarz: